Recenzja: „Dzieci nie płakały…” Natalia Budzyńska
Prawda nie może być zła, nawet jeśli jest bardzo bolesna. I lepsze jest głośne jej powiedzenie niż zamiatanie pod dywan.
Co takiego dzieje się w głowie człowieka, że potrafi mordować innych nie czując wyrzutów sumienia? Jakie mechanizmy sprawiają, że my, ludzie, jesteśmy do tego zdolni? Książka Natalii Budzyńskiej skłania ku ogólnej refleksji nad dobrem i złem, sprawiedliwością i tym, co potrafi zrobić z człowiekiem ideologia.
Zwykle trudno o obiektywizm w opisywaniu swojej rodziny, ale autorce się to udało. W sposób rzetelny podaje fakty, na podstawie listów, pamiętników, dokumentów przedstawia postać swojego wuja Alfreda Trzebińskiego. Nie pomija swoich odczuć i emocji, jakie jej towarzyszą podczas odkrywania prawdy o swoim wuju. Czytając śledzimy równolegle dwa wątki – zbrodniarza wojennego – lekarza SS, tego, co nim kierowało, jak się usprawiedliwiał, co czuł, oraz jego bratanicy opisującej jego działalność, chcącej choć trochę zrekompensować czynione przez niego zło poprzez przywracanie pamięci o ofiarach i przedstawienie światu ich historii.
Książka „Dzieci nie płakały. Historia mojego wuja, lekarza SS” to kawał dobrej literatury faktu.
Emilia Siegert. Etnolożka i miłośniczka literatury faktu. W wolnych chwilach podróżuje rowerem lub autostopem. Gdy nie może podróżować, czyta książki i je recenzuje.
Natalia Budzyńska
„Dzieci nie płakały. Historia mojego wuja Alfreda Trzebinskiego, lekarza SS”
Wydawnictwo: Czarne
Data premiery: 10.04.2019
ISBN: 978-83-8049-824-2