ŚWIDNICA: 11. Festiwal Filmowy Spektrum. Konkurs Okiem Młodych – Dokument

Wychodzi na to, że młodzi dokumentaliści zaczynają interesować się światem, a nawet więcej – złożonością relacji międzyludzkich. Dał temu wyraz tegoroczny blok dokumentalny Konkursu Okiem Młodych, odbywającego się w ramach Festiwalu Filmowego Spektrum. Zestaw filmów znacząco różny od tego, jaki widzieliśmy przed rokiem. Wówczas dominowały tematy autobiograficzne i narracja koncentrująca się bardziej na emocjach niż zdarzeniach. Pisaliśmy wtedy, że „oko młodych patrzy w lustro”, w tym roku wyjrzało przez okno.
O nagrody w międzynarodowym Konkursie Okiem Młodych 2025 walczy jedenaście krótkometrażowych filmów dokumentalnych. Są wśród nich również takie, które można uznać za kontynuację, znanego bywalcom festiwalu, nurtu autobiograficzno-emocjonalnego – „Niech zostanie bez tytułu” Mieszka Chomki, „Witaj w domu, piegusko” Huiju Park i „Jezioro łabędzie” Stelli Traub. W zasadzie tylko te trzy filmy, pozostałe opowiadają o bohaterach w trzeciej osobie i są to bardzo różne postacie. Można powiedzieć, że tegoroczna dokumentalna sekcja Konkursu Okiem Młodych przedstawia prawdziwe spektrum ludzkich spojrzeń. Choć dostrzegalne jest pewne przewodnie hasło łączące wiele z tych obrazów, które zapożyczyć można od tytułu filmu Theresy Münnich „Mosty”. W jej produkcji mają one dwojaki wymiar – są dosłowne (autorka portretuje te z pogranicza polsko-niemieckiego nad Nysą Łużycką) oraz metaforyczne (odnoszące się do relacji międzyludzkich). „Most – konstrukcja do pokonywania przeszkody” – słyszymy w jej filmie i jeśli spojrzeć na niego, w tym jego głębszym znaczeniu, to o podobnych mostach, pokonywaniu przeszkód oddzielających od siebie ludzi mówi jeszcze wiele innych filmów konkursowych.
„Lift Lady” Marcina Modzelewskiego – o awarii windy w ogromnym wieżowców w Tbilisi, która jest środkiem komunikacji nie tyle wewnątrz bloku, co całego miasta – dojeżdża się nią na most prowadzący na osiedle na wzgórzu. „Paul i Paul” Hugo Drechslera – o przeszkodach w braterskiej relacji. „Olga” Lulu Pomorovej – o przeszkodach w akceptacji przez najbliższe osoby. „Siad. Zabawa. Zostań” Cecilie Flyger Hansen – o szczególnej więzi między psami i ludźmi, której budowanie przypominać może przerzucanie mostów przez rzekę. Swego rodzaju relację portretuje też Michał Stańczyk w filmie „Przemiał”, w którym widzimy człowieka i jego śmieci.
Trzy konkursowe filmy podejmują tematykę choroby – wspomniane już „Jezioro łabędzie” (bohaterka choruje na COVID), „Polio” Kláry Kubenkovej oraz „Speedy” Jakuba Kosobudzkiego (o mechaniku zmagającym się z chorobą kręgosłupa). Widzimy w tych filmach też swego rodzaju konwencję relacji – między pasją a ograniczeniami organizmu. Relację w pewnym sensie agresywną, o znamionach walki, wpisaną w opowieści o przeszkodach i o mostach wewnątrz siebie.
Wszystkie konkursowe filmy łączy dobra historia opowiedziana z wielką wrażliwością i ciekawością drugiego człowieka, czyli narzędziami, którymi wykuwa się „wielki dokument”. W tych krótkich filmach da się dostrzec to, co najlepsze w tego rodzaju twórczości. I bardzo cieszy, że sami twórcy tak umiejętnie radzą sobie z dostrzeganiem: znajomych, w których drzemie potencjał na bohatera; detali codzienności, ginących w śmietnikach (które mogą być materiałem na epopeję o kondycji świata); wielkiej historii swoich małych ojczyzn.
Zwycięzców Konkursu Okiem Młodych poznamy 25 października 2025 r. podczas Gali wieńczącej Festiwal Filmowy Spektrum. Konkurs rozgrywa się w czterech kategoriach, poza dokumentem, są to: fabuła, animacja, filmy amatorskie.












